Twój koszyk jest obecnie pusty!
Jak kawa przez wieki stawała się źródłem inspiracji twórców
Kawa od wieków odgrywa znaczącą rolę w życiu ludzi dając nam energię i motywację. Co ciekawe zainspirowała także wielu malarzy, pisarzy, muzyków, a nawet reżyserów filmowych do tworzenia swoich dzieł. Kawa często jest przedstawiana jako symbol kreatywności, refleksji i społecznych relacji. W tym artykule przybliżymy Wam jak ten aromatyczny napój stał się inspiracją artystów.
Motyw kawy możemy zobaczyć na obrazach przedstawiających martwą naturę, sceny z kawiarni, czy proces jej parzenia. Takie obrazy pokazują picie kawy jako kulturalne i społeczne rytuały, a także jako element życia codziennego. Francuscy impresjoniści często malowali paryskie kawiarnie na swoich płótnach, przedstawiając je jako centrum życia towarzyskiego. Przykładem może być obraz Vincenta van Gogha pt. „Nocna kawiarnia” namalowany we wrześniu 1888 podczas pobytu artysty w miejscowości Arles. Dzieło przedstawia wnętrze kawiarni Café de la Gare, której był częstym gościem, a więc element jego życia codziennego. Obraz ten oddaje nie tylko wygląd miejsca, ale także emocje związane z nocnym życiem kawiarni. Współcześnie technika malowania kawą, czyli używanie jej jako farby jest coraz bardziej popularne. Artyści tworzą unikatowe obrazy, wykorzystując różne odcienie brązu, jakie daje kawa i eksperymentując z jej teksturą.
Dla wielu pisarzy kawa nie była tylko źródłem energii, ale także inspiracją do tworzenia swoich dzieł. Honoré de Balza to francuski powieściopisarz, który był znany z zamiłowania do kawy i wypijał podobno nawet 50 filiżanek kawy na dobę. Wstawał o pierwszej w nocy i pisał przez siedem godzin, aby około ósmej położyć się na półtorej godziny, a następnie wstać i znowu pisać do szesnastej. Twierdził, że napój ten pobudza jego umysł i pozwala mu pracować przez długie godziny. Powiedział kiedyś: ,,Gdy tylko kawa trafi do żołądka, zaczyna się ogólne poruszenie. Pojawiają się pomysły, porównania same się nasuwają, kartka się zapełnia. Kawa jest sprzymierzeńcem, dzięki niej pisanie przestaje być walką.” Może to właśnie ogromna ilość spożywanej przez niego kofeiny przyczyniła się do tego, że jego dzieło „Komedia ludzka” ma ponad sto trzydzieści utworów. Podobnie Voltaire, francuski filozof i pisarz, wypijał od trzydziestu do czterdziestu filiżanek dziennie, choć nieco inaczej, bo mieszając ją z czekoladą. Pomimo, że te dawki kofeiny wydają się ogromne to biografowie ich nie zaprzeczają, a nawet przyznają, że takie legendy krążyły jeszcze za życia obu pisarzy. Søren Kierkegaard to duński filozof i poeta, który miał swój nietypowy rytuał zaparzania kawy. Najpierw napełniał filiżankę aż po brzeg cukrem, a następnie powoli wlewał czarną kawę, w której cukier powoli się rozpuszczał. Nie delektował się tą słodyczą, a wypijał wszystko za jednym razem. Polscy pisarze także mieli zamiłowanie do kawy. Adam Mickiewicz nawet opisał doskonałą kawę w Panu Tadeuszu. Miała ona czarność węgla, przejrzystość bursztynu, zapach moki i gęstość miodowego płynu. Kawę tę przyrządzała zawodowa kawiarka, która zajmowała się też wybieraniem najlepszych ziaren kawy i najtłustszej śmietanki. Mickiewicz był znany z zamiłowania do kawy i twierdził, że to właśnie Polacy są mistrzami w jej parzeniu. Kawę polubił również Ignacy Krasicki, który w swojej powieści „Pan Podstoli” przedstawił bohatera smakoszem kawy i chwalił nie tylko jej zapach, ale także łagodny smak i właściwości zdrowotne. Nie wszyscy pisarze byli jednak jej wielbicielami. Przykładem jest Jan Andrzej Morsztyn, który, gdy skosztował kawy przygotowanej przez Turków scharakteryzował ją tak:
,,Napój, jak brzydka trucizna i jady,
Co żadnej śliny nie puszcza na zęby,
Niech chrześcijańskiej nie plugawi gęby…”
Kawiarnie często były tłem dla literackich narracji i symbolizowały miejsca spotkań intelektualistów i artystów, a także przestrzeń do wymiany myśli. W polskiej literaturze Bolesław Prus w „Lalce” opisuje spotkania w warszawskich kawiarniach, gdzie bohaterowie rozmawiają o polityce i sztuce. Kawiarnie były miejscem, gdzie rodziły się idee i toczyły się poważne rozmowy, co podkreśla ich znaczenie w życiu tamtych czasów. Obecnie w słynnej kawiarni Starbuck’s regularnie pija kawę Harlan Coben, amerykański pisarz i autor powieści kryminalnych, a jego zwyczajem jest odwiedzanie jej i picie kawy po odprowadzeniu dzieci do szkoły. Ciekawostką dla fanów Harrego Pottera będzie, że spora część powieści powstała właśnie w kawiarniach.
Muzyka także nie pozostała obojętna na urok kawy. Przykładem tego będzie ,,Kantata o kawie” skomponowana przez Johanna Sebastiana Bacha. Podobnie jak wielu z nas, kompozytor nie mógł się oprzeć się temu aromatycznemu napojowi. Kantata opowiada o młodej dziewczynie o imieniu Lieschen, która jest zakochana w kawie i z tej miłości jest gotowa sprzeciwić się ojcu. Jej ojciec jest bardzo zdesperowany, by zniechęcić ją do tego napoju i próbuje zrobić to za pomocą różnych metod, jednak jego działania są bezskuteczne. Lieschen stwierdza, że nie wyjdzie za mąż za mężczyznę, który zabrania jej pić kawę. W końcu ojciec poddaje się, a kantata kończy się stwierdzeniem, że kawa jest nieodzowną częścią jej życia. Bzika punkcie kawy miał również Ludwig van Beethoven. Co ciekawe, ten wielki niemiecki kompozytor i pianista zawsze pił kawę zaparzoną z dokładnie 60 ziarenek, nawet jeśli sam musiał dokładnie je policzyć. Jego tłumaczeniem było, to że właśnie z tylu ziaren powstaje idealna filiżanka kawy. Obecnie motyw kawy przejawia się w tekstach piosenek różnych gatunków muzycznych. W kulturze jazzowej kawiarnie odgrywały ważną rolę jako miejsca występów muzyków. W latach 50. i 60. XX wieku w Stanach Zjednoczonych kawiarnie były miejscami, gdzie narodził się jazz, a artyści mieli okazję eksperymentować z nowymi brzmieniami. Kawa i muzyka wpływając na siebie wzajemnie tworzyły nierozerwalny duet i kształtowały kulturę tamtych czasów.
Kawa odgrywa także istotną rolę w kinematografii, często pojawiając się jako rekwizyt budujący atmosferę, ukazujący charakter postaci czy symbolizujący wzajemne relacje bohaterów. Jej obecność na ekranie odzwierciedla jakie ma znaczenie w kulturze i codziennym życiu, przekazując emocje. Sceny w kawiarniach często stanowią tło dla kluczowych dialogów, spotkań czy zwrotów akcji. Przykładowo w filmie „Diabeł ubiera się u Prady” z 2006 roku kawa jest ukazana jako symbol relacji między despotyczną szefową Mirandą Priestly (Meryl Streep), a jej asystentką Andy Sachs (Anne Hathaway). Andy codziennie przynosi Mirandzie kawę, co można określić rytuałem i miarą jej zaangażowania w pracę. Kawa symbolizuje tutaj hierarchię w miejscu pracy. Kawa pojawiła się również w serialach telewizyjnych, takich jak „Przyjaciele” (1994–2004), gdzie bohaterowie regularnie spotykają się w kawiarni Central Perk. Kawiarnia staje się miejscem ich codziennych spotkań i rozmów, a kawa nieodłącznym elementem ich życia towarzyskiego.
Kawa jest elementem codzienności od wieków inspirującym twórców i artystów. Jako źródło energii, symbol społecznych relacji czy motyw artystyczny, kawa nadal pozostaje inspiracją dla kolejnych pokoleń, ukazując swoją rolę w świecie sztuki i kultury. A więc następnym razem sięgając po filiżankę kawy, pomyślcie jak wiele dzieł sztuki powstało właśnie dzięki niej. Pssst… a może nasza kawa też Was do czegoś zainspiruje? Gwarantujemy, że pijąc ją doznacie harmonii smaku i aromatu, które uczynią każdą chwilę wyjątkową.
Dodaj komentarz